Oskarżyciele w sprawie Romana Polańskiego zwrócili się do sędziego w Los Angeles, by odrzucił wniosek adwokatów reżysera o ujawnienie zapisów utajnionych zeznań złożonych w tej sprawie. Adwokaci Polańskiego chcieli, by sąd otworzył zapieczętowane zeznania złożone za zamkniętymi drzwiami na początku roku przez dawnego oskarżyciela w tej sprawie, Rogera Gunsona.

Zdaniem obrony dokumenty te pomogłyby w walce o zapobieżenie ekstradycji reżysera do USA. Oskarżyciele wezwali sąd do odrzucenia wniosku obrony, ponieważ Polański "pozostaje uciekinierem". Przesłuchanie w tej sprawie przewidziane jest na poniedziałek.

Polański został zatrzymany 26 września ub.r. na lotnisku w Zurychu na podstawie wydanego w 2005 roku międzynarodowego nakazu aresztowania. Wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zarzuca mu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey.