W Berlinie odzyskano wart 100 milionów dolarów obraz "Pojmanie Chrystusa" włoskiego mistrza wczesnego baroku Caravaggia. Płótno zginęło dwa lata temu z ukraińskiego muzeum. Funkcjonariusze zatrzymali cztery osoby podejrzane o kradzież i handel dziełami sztuki.

Trzech Ukraińców i Rosjanin wpadli na gorącym uczynku, kiedy chcieli sprzedać obraz. "Pojmanie Chrystusa" skradziono pod koniec lipca 2008 roku z Muzeum Sztuki Zachodniej i Wschodniej w Odessie.

Obraz pochodzi z 1602 roku. Został kupiony przez rosyjskiego ambasadora we Francji i podarowany księciu Władimirowi Aleksandrowiczowi Romanowowi pod koniec XIX wieku. Po rewolucji bolszewickiej płótno trafiło do zbiorów szkoły sztuk pięknych w Odessie, a potem do muzeum.

To jedno z bardziej znanych dzieł Caravaggia (1571-1610). Obraz przedstawia Judasza, który przybył do Ogrójca z żołnierzami, żeby wskazać im Chrystusa. Jezus ucałował zdrajcę, mówiąc: "Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?".

Identyczne z odesskim płótno znajduje się również w zbiorach Irlandzkiej Galerii Narodowej w Dublinie. Początkowo "Pojmanie Chrystusa" z Odessy uważano za kopię obrazu z Dublina, ale w latach 50. moskiewska specjalistka Ksenia Malickaja udowodniła, że także on wyszedł spod pędzla Caravaggia.