Mężczyzna podpalił się przed ambasadą USA w Kopenhadze; ogień ugaszono, poszkodowana osoba jest przytomna - poinformowała duńska policja.

Nie wiadomo, jaka była przyczyna tego desperackiego kroku. 

O zdarzeniu służby ratownicze zostały poinformowane przez amerykańską placówkę dyplomatyczną, która mieści się w dzielnicy Osterbro.

"Mężczyzna został zabrany przez karetkę pogotowia. Według świadków prawdopodobnie oblał się benzyną do zapalniczek i podpalił" - relacjonuje dziennikarz gazety "Berlingske".