​Brutalne morderstwo w Jekaterynburgu. Starsza kobieta i jej syn zabili listonoszkę, która roznosiła emerytury. Następnie ukradli jej pieniądze.

​Brutalne morderstwo w Jekaterynburgu. Starsza kobieta i jej syn zabili listonoszkę, która roznosiła emerytury. Następnie ukradli jej pieniądze.
Zdj. ilustracyjne / ITAR-TASS /PAP/EPA

Listonoszka przyniosła starszej kobiecie emeryturę. Kiedy weszła do mieszkania, została porażona prądem przez emerytkę i zaatakowana nożem przez 30-letniego syna kobiety.

Mężczyzna wraz ze swoją matką owinęli zwłoki listonoszki folią, włożyli do plastikowej torby i zawiązali sznurem. Następnie ukradli z jej torby 240 tysięcy rubli (ponad 14 tys. zł) i zabrali dwa telefony komórkowe.

Ciało przenieśli na schody piętro niżej i wyrzucili z mieszkania wszelkie dowody zbrodni. To jednak nie wystarczyło - śledczym udało się dotrzeć do sprawców.

W wyniku tej historii rosyjscy urzędnicy złożyli wniosek o zapewnienie bezpieczeństwa listonoszy, którzy dostarczają emerytury.

(az)