Sprawcy linczu na policjantce w imigranckim getcie w Champigny-sur-Marne pod Paryżem zostaną surowo ukarani - zapowiedział prezydent Emmanuel Macron komentując aresztowanie dwóch członków miejscowej młodzieżowej bandy. Wraz z kilkunastoma innymi nastolatkami skatowali oni leżącą na ziemi funkcjonariuszkę.

Młodzieżowe bandy powitały w Champigny-sur-Marne nowy rok atakując przejeżdżające samochody kijami bejsbolowymi i metalowymi prętami oraz podpalając pojazdy zaparkowane koło budynków mieszkalnych. Komentatorzy podkreślając, że stało się już pewnego rodzaju tradycją w imigranckich gettach we Francji. W samym regionie paryskim spalonych zostało w noc sylwestrową ponad ćwierć tysiąca samochodów. 

Źródła policyjne poinformowały, że w Champigny-sur-Marne doszło do starć z policją. Potwierdzają to amatorskie filmy umieszczone na portalach społecznościowych. Tłum nastolatków z imigranckich rodzin przewrócił na ziemię i skatował jedną z funkcjonariuszek, którą znajduje się w szpitalu z obrażeniami m.in. głowy.

PONIŻSZY FILM ZAWIERA DRASTYCZNE SCENY

(m)