19 mln dolarów zapłaci NASA za rosyjski system kosmicznej toalety, przystosowany do działania w stanie nieważkości, dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Cena może wydawać się wygórowana, ale zdaniem ekspertów, więcej trzeba byłoby wydać zbudowanie własnego kosmicznego WC.

To jest podobne przedsięwzięcie do zbudowania oczyszczalni ścieków na Ziemi - powiedziała rzeczniczka NASA Lynnette Madison.

Rosyjski system jest bowiem także miniaturową oczyszczalnią, przerabiającą ścieki na wodę zdatną do picia. Ma być zainstalowany w amerykańskiej części stacji w roku 2008.

W części rosyjskiej system już działa. Modyfikacja jest niezbędna, bowiem do roku 2009 załoga stacji ma być zwiększona z obecnych trzech od sześciu osób.