Konwój, prawdopodobnie przewożący oskarżonego o zbrodnie wojenne byłego przywódcę Serbów chorwackich Gorana Hadżicia, opuścił rano gmach sądu i aresztu w Belgradzie i przybył na lotnisko w serbskiej stolicy.

Na razie nie jest pewne, czy oznacza to ekstradycję Hadżicia i oddanie go w ręce haskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii. Serbskie władze odpowiedzialne za ekstradycje dotychczas nie wydały żadnego oświadczenia.

Schwytany w środę na północy Serbii 53-letni Hadżić był ostatnim z listy poszukiwanych przez haski trybunał. Ciąży na nim 14 zarzutów zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Oskarża się go o śmierć setek chorwackich cywilów i deportację kilkudziesięciu tysięcy Chorwatów i innych nie-Serbów w czasie wojny w Chorwacji w latach 1991-1995.