W styczniu Rosja weźmie udział w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi. Rozmowy dotyczyć mają gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa oczekuje od Waszyngtonu - oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Ławrow zapowiedział udział w rozmowach z USA w wywiadzie transmitowanym na żywo na stronie internetowej swojego ministerstwa.
Szef rosyjskiej dyplomacji sprecyzował, że rozmowy te odbędą się zaraz po świętach Nowego Roku. Pierwszym oficjalnym dniem roboczym 2022 roku w Rosji jest 10 stycznia.
W niedzielę Rosja potwierdziła, że otrzymała propozycję NATO, aby 12 stycznia przyszłego roku rozpocząć dwustronne rozmowy na temat bezpieczeństwa w Europie. "Otrzymaliśmy już tę ofertę (NATO- przyp. red,) i rozważamy ją" - oświadczyło rosyjskie MSZ.
Na 12 stycznia zaplanowano w Brukseli posiedzenie Komitetu Wojskowego NATO z udziałem szefów sztabów generalnych sił zbrojnych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Służby prasowe NATO podały, że posiedzenie Rady NATO-Rosja planowane jest na ten sam dzień.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że rozmowy z NATO odbędą się i nazwał je ważnymi, ale dodał, że szczegóły spotkania są "w przygotowaniu", a data nie została jeszcze potwierdzona.
17 grudnia MSZ Rosji opublikowało propozycje dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od Zachodu. Jest to projekt "traktatu pomiędzy Federacją Rosyjską i Stanami Zjednoczonymi o gwarancjach bezpieczeństwa" oraz projekt umowy Rosja-NATO.
Jak przypomina Reuters, administracja prezydenta USA Joe Bidena oświadczyła już, że niektóre z rosyjskich propozycji są nie do przyjęcia, ale Waszyngton odpowie konkretniejszymi pomysłami w kwestii formatu rozmów.
