Japońska Izba Reprezentantów, czyli niższa izba parlamentu, przyjęła ustawę, rozszerzającą uprawnienia marynarki wojennej kraju w walce z piractwem u wybrzeży Somalii. Ustawa zezwala na użycie broni przez załogi japońskich okrętów oraz na eskortowanie zagranicznych statków.

Japonia przyłączyła się do międzynarodowej walki z piratami, wysyłając w okolice wybrzeży Somalii dwa niszczyciele, eskortujące japońskie statki handlowe w tamtym rejonie. Jest to pierwsza zamorska misja patrolowa japońskich sił zbrojnych. Początkowo była ograniczona jedynie do działań humanitarnych i niebojowych.

Do antypirackiej misji mają też przyłączyć się japońskie samoloty zwiadowcze. Jak poinformował resort obrony, w maju co najmniej dwa samoloty P-3C zostaną wysłane do bazy w Dżibuti, które graniczy z Somalią. Japońskie samoloty zwiadowcze będą przekazywać informacje japońskim niszczycielom. Nie wyklucza się też wymiany informacji z siłami innych krajów.

Wody, na których grasują somalijscy piraci, patroluje kilkanaście okrętów z różnych państw. Analitycy wskazują jednak, że - aby ich operacja była skuteczna - potrzeba więcej środków i lepszej koordynacji.