Irański Czerwony Półksiężyc wyśle dwa statki z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Jak poinformował szef organizacji decyzja została podjęta po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Iranu. Statki mają wypłynąć pod koniec tygodnia.

Jeden ze statków przewiezie dary od mieszkańców Iranu, w szczególności leki i żywność, a drugi wolontariuszy Czerwonego Półksiężyca - poinformował agencję szef organizacji Abdolrauf Adibzadeh. Według niego wolontariusze, którzy chcą pojechać do Gazy i pomóc uciskanym mieszkańcom okupowanej Palestyny mogą się rejestrować na stronach irańskiego Czerwonego Półksiężyca.

Wcześniej francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner oświadczył, że Unia mogłaby pomóc w monitorowaniu ruchu statków do Strefy Gazy, tak aby docierała do niej jedynie pomoc humanitarna, a nie broń.Po spotkaniu z szefem brytyjskiej dyplomacji Williamem Haguem Kouchner zapewniał: możemy bardzo dobrze sprawdzać ładunek statków płynących do Gazy. Możemy to robić, chcielibyśmy to robić i bylibyśmy zadowoleni mogąc to robić. Podkreślał, że obecna sytuacja w Strefie Gazy jest nie do utrzymania. Hague zgodził się z tym mówiąc: UE może być w tym pomocna, tak jak była w przeszłości.

Obaj ministrowie zaapelowali też o międzynarodowe śledztwo w sprawie zatrzymania przez Izrael w ub. tygodniu na wodach międzynarodowych flotylli z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Podczas akcji zginęło 9 Turków, z których 1 był obywatelem USA. Na czele komisji miałby stanąć b. premier Nowej Zelandii Geoffrey Palmer, ekspert od prawa morskiego a w jej skład mieliby wejść również przedstawiciele stron konfliktu - Turcji i Izraela. Ambasador izraelski przy ONZ Michael Oren oświadczył wczoraj, że jego rząd odrzuca pomysł powołania takiej komisji.

Do 2007 r. obserwatorzy UE nadzorowali przejście graniczne do Strefy Gazy w Rafah, później misja została zawieszona z powodów bezpieczeństwa.