Co najmniej 40 osób zginęło, a 3 zostały ranne w wypadku autokaru w Indiach. Pojazd spadł do wąwozu i złamał się na pół. Trwa akcja ratunkowe. Do tragedii doszło w niedzielę w stanie Uttarakhand w Himalajach na północy kraju - poinformowała policja.

44 osoby zginęły w wypadku. Co najmniej trzy są ranne. Trwa akcja ratunkowa - powiedział agencji AFP Deepesh Chandra Kala z lokalnych władz. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i stoczył się do głębokiego wąwozu. Autokar przełamał się na pół i znajduje się w małej rzeczce w dolinie - dodał.

Drogi w Indiach należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie. Rocznie w wypadkach drogowych ginie tu ponad 150 tysięcy osób.

(ak)