Wzrost temperatury wód powierzchniowych północnego Atlantyku spowodował w ostatnich latach wzrost liczby huraganów o 40 proc. - ujawniono w raporcie, który ukaże się w czwartkowym numerze pisma "Nature".

Raport dotyczący lat 1996-2005 pozwala po raz pierwszy oszacować wpływ wzrostu temperatur wody w strefie tropikalnej północnego Atlantyku na liczbę huraganów - podkreślają jego autorzy Mark Saunders i Adam Lea z University College London.

Naukowcy zastosowali model statystyczny oparty na dwóch czynnikach: temperaturze wód powierzchniowych i prądach atmosferycznych. Wykluczając czynnik atmosferyczny, stwierdzili, że wzrost temperatury wód powierzchniowych zaledwie o 0,5 stopnia C spowodował w latach objętych badaniem 40-procentowy wzrost liczby huraganów.

Zmiany klimatyczne są przedmiotem coraz większego niepokoju na świecie. Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca ostrzegła niedawno, że z ich powodu wielu ludzi ma utrudniony dostęp do czystej wody i żywności, a malaria i denga łatwiej się rozprzestrzeniają.