Duże pożary wybuchły na przedmieściach stolicy Grecji, Aten, zagrażając m.in. domom i sieciom przesyłowym energii elektrycznej. Nie odnotowano żadnych ofiar, ale rozpoczęto ewakuację mieszkańców w okolicach miast Wula i Glifada - poinformowała agencja Reutera za lokalną strażą pożarną.

Podsycany przez silny wiatr ogień szybko rozprzestrzenił się na zboczach pasma górskiego Hymet, w wyniku czego przedmieścia stolicy zasnuły się dymem. Jak przekazał Reuters, akcję ewakuacyjną przeprowadzono około 20 km na południe od Aten.

Wiatr jest bardzo silny. Uszkodzonych zostało kilka domów i kilka samochodów, ale nie ma rannych. (...) Z pożarem walczyło ponad 100 strażaków, wspomaganych przez sześć samolotów gaśniczych i cztery helikoptery - poinformowały źródła Reutersa w greckiej straży pożarnej.

Jak przekazał burmistrz miasta Glifada Jeorjos Papanikolau, cytowany przez agencję AFP, przyczyną pożaru była stacja wysokiego napięcia. W okolicach Glifady nastąpiła przerwa w dostawie prądu.

W sierpniu 2021 roku w Grecji wybuchły największe pożary od 14 lat. Ogień ogarnął tereny o powierzchni około 125 tys. hektarów, odnotowano trzy ofiary śmiertelne. Latem 2018 roku w greckim regionie Attyka miały miejsce katastrofalne w skutkach pożary lasów, w wyniku których zginęły 102 osoby, a ponad 170 zostało rannych.