Doniesienia o opóźnieniu robót w paryskiej katedrze Notre Dame zdementował francuski generał Jean-Luois Georgelin, który zajmuje się koordynacją odbudowy zabytku. Zapowiada on, że pierwsza msza w zrekonstruowanej świątyni odbędzie się 16 kwietnia 2024 roku, czyli – równo pięć lat po jej pożarze.

Według generała Georgelina większa część odbudowy katedry zostanie zakończona - tak jak tego chciał prezydent Emmanuel Macron - przed zaplanowanymi na 2024 rok w Paryżu letnimi igrzyskami olimpijskimi. Dzięki temu turyści, którzy przyjadą z całego świata na igrzyska do francuskiej stolicy, będą mogli zwiedzać ten sławny zabytek. Jean-Louis Georgelin zdementował tym samym mnożące się we francuskich mediach nieoficjalne doniesienia o tym, że odbudowę świątyni znacznie opóźni wzmacnianie murów i sklepienia, które grożą częściowym zawaleniem się oraz usuwanie z katedry szkodliwego ołowiu, z którego zrobiony był dach tej budowli, całkowicie zniszczony w czasie kwietniowego pożaru.

Gorąca dyskusja na temat odbudowy katedry

Wielu obserwatorów zauważa jednak, że nadal nie ma zgody między generałem Georgelinem i Philipem Villeneuvem - głównym architektem, odpowiedzialnym za odbudowę, w sprawie tego, jak ma wyglądać zrekonstruowana świątynia. W ubiegłym miesiącu - w czasie spotkania komisji ds. kultury we francuskim Zgromadzeniu Narodowym - Jean-Louis Georgelin zwrócił się do Villeneuve'a nakazując mu "zamkniecie gęby". Przedmiotem ich sporu była odbudowa XIX-wiecznej iglicy, która runęła z dachu katedry w czasie kwietniowego pożaru. Philippe Villeneuve, odpowiedzialny za prace renowacyjne w katedrze od 2013 roku, opowiada się za odbudową iglicy w identycznym stylu. Generał Georgelin postuluje z kolei "bardziej nowoczesne rozwiązania odpowiadające współczesności". Powtarza słowa prezydenta Macrona, który w lipcu mówił o konieczności "nadania nowocześniejszego rysu katedrze".

NIE PRZEGAP: Po pożarze Notre-Dame: 5 szkół zamkniętych z powodu stężenia ołowiu

Postawa gen. Georgelina w komisji ds. kultury wywołała wiele negatywnych komentarzy we francuskich mediach. Dziennikarz Didier Rykner, redaktor naczelny internetowego magazynu "La Tribune de l'art", zalecił byłemu szefowi sztabu armii francuskiej milczenie w kwestiach dotyczących sztuki.

Styl dyskusji na temat odbudowy katedry skrytykował również minister kultury Franc Riester, apelując o wzajemny szacunek podczas dyskusji. Podobnego zdania byli członkowie senackiej komisji kultury. Komisja ds. kultury wydała po spotkaniu komunikat, w którym oświadczyła, że warunki odbudowy katedry nie zostały uzgodnione.

Kim jest generał Georgelin?

Gen. Georgelin został powołany na przewodniczącego urzędu ds. koordynacji prac rekonstrukcyjnych mocą ustawy z dnia 29 lipca 2018 r. Środowiska twórcze we Francji krytykują fakt jego wyboru, odbierając nominację jako próbę odgórnego sterowania pracami przez Pałac Elizejski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Źle ugaszony papieros lub awaria elektryczna przyczyną pożaru Notre-Dame

Gen. Georgelin był szefem sztabu armii francuskiej w latach 2006-2010, nadzorował operacje wojskowe w Wybrzeżu Kości Słoniowej, Afganistanie, na Bałkanach i Libanie. Na temat rekonstrukcji katedry mówił, że "może być tak złożona, jak operacje wojskowe". Zrozumieliśmy, że duszą Francji jest ta katedra. Dla mnie to przede wszystkim miejsce kultu, pierwszy kościół i serce chrześcijaństwa we Francji - podkreśla gen. Georgelin w swoich wypowiedziach dla mediów.

Cztery fundacje - Fondation Notre-Dame, Heritage Foundation, Fondation de France i Centre des monuments nationaux - otrzymały dotychczas w sumie 922 mln euro darowizn lub promes darowizn. Pochodzą one od około 50 tys. osób ze 109 krajów. Wśród darczyńców są m.in. rodziny Arnault i Pinault, które obiecały 200 i 100 mln euro, a także rodziny Bouygues i Decaux, grupa Axa i Fundacja Michelin.

Opracowanie: