Josef Fritzl, który przez 24 lata więził w piwnicy swoją córkę usłyszał zarzut morderstwa jednego ze swoich dzieci. 73-letni Austriak miał z 42-letnią obecnie kobietą siedmioro dzieci. Jedno z nich zmarło po porodzie. Zdaniem ekspertów, noworodek mógł przeżyć, gdyby Fritzl zapewnił mu właściwą pomoc medyczną.

73-letni Austriak usłyszał też zarzuty gwałtu, kazirodztwa, więzienia ludzi i inne. Oskarżenie Fritlza o morderstwo oznacza, że może on zostać skazany na dożywocie.

Proces Fritzla ma się rozpocząć na początku 2009 roku. W zeszłym miesiącu psychiatrzy orzekli, że mimo "głębokiego zaburzenia osobowości" może on odpowiadać za swoje czyny.

42-letnia obecnie Elisabeth Fritzl przez blisko ćwierć wieku była przetrzymywana w piwnicy swego domu w Amstetten, w kraju związkowym Dolna Austria. Troje dzieci mieszkało razem z Fritzlem i jego żoną, a troje z matką w piwnicy.

Sprawa wyszła na jaw w kwietniu; od tego czasu Fritzl przebywa w areszcie śledczym.