Ulicami wielu miast Francji maszerują pochody przeciwników rządowej reformy emerytalnej. Według francuskiego MSW, już koło południa w ponad stu demonstracjach w całym kraju wzięło udział około 450 tysięcy ludzi. Według policji w Bordeaux manifestowało 40 tys. ludzi, a w Marsylii - 27 tys. Związkowcy twierdzą, że w miastach tych demonstrowało odpowiednio 100 tys. i 200 tys. ludzi.

Paryska manifestacja ruszyła około godz. 14.30 z placu Republiki w centrum Paryża w kierunku placu Nation. W pochodzie są liderzy wszystkich ośmiu central związkowych - organizatorów protestu. W sumie ulicami centrum Paryża maszeruje około 80 tys. przeciwników rządowej reformy emerytalnej.

Wielotysięczne protesty towarzyszą trwającym w całym kraju strajkom pracowników sektora publicznego. Mocno zakłócony jest ruch kolejowy, lotniczy i komunikacja miejska.

Protestujący sprzeciwiają się rządowemu projektowi reformy emerytur, która zakłada podniesienie obecnego minimalnego wieku przejścia na emeryturę z 60 do 62 lat.