"Gdyby okazało się, że znaleźliśmy się wśród gości książęcego ślubu, każda z pań powinna mieć odpowiednie nakrycie głowy, raczej niedługie, koktajlowe sukienki. Panowie, jeśli nie garnitury, to typowo brytyjskie, sztuczkowe spodnie, cylinder, kamizelkę, krawat. Na takim ślubie nie należy reagować zbyt emocjonalnie: krzyczeć lub głośno śpiewać. Obecność królowej tonuje emocje" - mówi w rozmowie z RMF FM doktor Wioletta Wilk-Reguła, badaczka brytyjskiej kultury.

"Młodzi próbowali każdej potrawy"

W czasie ślubu zobaczymy piękne, odświętne, gotyckie wnętrza. Młodzi odchodząc od ołtarza będą musieli ukłonić się Królowej, bo taki jest zwyczaj - opowiada ekspert. Książe Harry i jego wybranka, Meghan Markle próbowali wszystkich potraw, które zostaną dziś podane. Ważne było dla nich to, żeby pojawił się element brytyjskości, czyli brytyjskie warzywa sezonowe. Na przykład szparagi, które można kupić od lokalnych farmerów i rolników. Przy okazji tego ślubu bardzo podkreśla się lokalny patriotyzm - podkreśla doktor Wioletta Wilk-Reguła.

"Brytyjczyków cieszy, że ich kraj znów jest na ustach całego świata"

Royal Wedding buduje pozytywny obraz Wielkiej Brytanii, która ostatnio podpadła wielu osobom w związku z Brexitem. A tu pojawia się coś pozytywnego, okazja do świętowania, okazja do przypomnienia wielkości królewskiej rodziny - zauważa w rozmowie z RMF FM  badaczka brytyjskiej kultury. Brytyjczycy bardzo uważnie przyglądają się wybrance księcia Harry'ego. Meghan jest jeszcze mało znana. To nie jest Kate, ich Kate. Meghan przyjechała ze Stanów Zjednoczonych i przed nią trudne wyzwanie: będzie musiała dużo nauczyć się o nowym dla niej kraju - zaznacza doktor Wioletta Wilk-Reguła. 

"Książę Harry ma więcej swobody niż jego starszy brat"

Książę Harry jako dopiero szósty w kolejce do brytyjskiego tronu mógł sobie pozwolić na większy luz niż jego brat William. Dlatego jego żoną zostanie Amerykanka - dodaje ekspert. Wybrał sobie na żonę dziewczynę ze Stanów Zjednoczonych. A przecież Anglicy często robią sobie żarty z Amerykanów, nie mają o nich najlepszego zdania. A przecież w 1936 roku był skandal, w którym brytyjski król abdykował, żeby wziąć ślub z Amerykanką, która, podobnie jak Meghan Markle, była rozwódką! Czasy bardzo się zmieniły, ale Brytyjczycy widzą podobieństwo do tamtej historii sprzed ponad 80 lat - podkreśla. 

Kaplica świętego Jerzego, gdzie odbędzie się Royal Wedding, to miejsce, w którym odbywają się śluby mniej ważnych członków rodziny królewskiej. Pochowani są tam również królowie i królowe. Na ślub zaproszono 600 osób i wszyscy muszą się tam zmieścić. Wszystko, co związane z rodziną królewską jest w dużej skali, ale nie aż tak ogromnej jak w Opactwie Westminsterskim w Londynie - zaznacza ekspert.

"Wielka Brytania zarobi na tym ślubie"

Specjaliści są zgodni, że Wielka Brytania nie zmieni się po dzisiejszym ślubie. Książe Harry jest dopiero szóstym w kolejce do brytyjskiego tronu. Dlatego ten ślub nie zmieni Wielkiej Brytanii. Ale ten kraj zarobi bardzo wiele na tym ślubie. Dla wszystkich, którzy mówią, że monarchia i rodzina królewska drogo kosztują, to jest odpowiedź i przykład, że można kręcić doskonały biznes dzięki rodzinie królewskiej - dodaje doktor Wioletta Wilk-Reguła. 

Firma doradcza Brand Finance oceniła, że wydarzenie przyniesie brytyjskiej gospodarce nawet około miliarda dodatkowych przychodów, głównie w branży turystycznej i zyskach dla wizerunku kraju.

(ph)