Od dyplomatycznego zgrzytu rozpoczął Donald Trump trwającą trzy dni wizytę w Wielkiej Brytanii. Amerykański prezydent nazwał burmistrza Londynu Sadiqa Khana "kompletnym nieudacznikiem" (ang. stone-cold loser).
Wcześniej burmistrz Londynu skrytykował brytyjski rząd za zaproszenie Donalda Trumpa.
"Sadiq Khan, który - według wszystkich - fatalnie radzi sobie jako burmistrz Londynu, był głupio paskudny wobec wizytującego prezydenta Stanów Zjednoczonych, zdecydowanie najważniejszego sojusznika Zjednoczonego Królestwa. Jest kompletnym nieudacznikiem, powinien się skoncentrować na przestępczości w Londynie, a nie na mnie" - napisał Trump na Twitterze na krótko przed lądowaniem na lotnisku Stansted koło Londynu.