Na granicy Białorusi i Litwy rośnie kolejka rosyjskich ciężarówek. Na wjazd na Litwę z Białorusi czeka około 350 tirów, korek jest też po przeciwnej stronie granicy. Wszystko z powodu wygaśnięcia rosyjskich zezwoleń na przewozy drogowe z Polski do Rosji.

O 350 ciężarówkach oczekujących na wjazd na Litwę poinformował w piątek Państwowy Komitet Graniczny Białorusi.

Polska i Rosja nie osiągnęły porozumienia w sprawie zasad dalszego wykonywania przewozów do Federacji oraz ich liczby, rosyjskie tiry nie mają więc pozwolenia na wjazd na terytorium RP.

Od początku miesiąca rosyjscy przewoźnicy zaczęli więc jeździć przez Litwę i Ukrainę. Tymczasem w czwartek ukraińscy działacze organizacji nacjonalistycznych ogłosili blokadę rosyjskich ciężarówek. Trwa ona przy granicy ze Słowacją i Węgrami.

Z kolei na wjazd ze strony Litwy na Białoruś czeka około 200 ciężarówek.

W grudniu Rosjanie wydali przepisy wykonawcze do umowy międzyrządowej z 1996 roku, która określa zasady realizowania przewozów drogowych pomiędzy Polską a Rosją. Zmieniły one znaczenie pojęcia przewozu na rzecz kraju trzeciego. Nowe przepisy strona rosyjska rozciąga także na towary produkowane w Polsce, np. przez filie firm zagranicznych. Przewóz na rzecz kraju trzeciego jest bardzo limitowany.

W pierwszym tygodniu lutego w ministerstwie infrastruktury i budownictwa w Warszawie przez trzy dni toczyły się rozmowy na temat zasad wykonywania przewozów drogowych do Federacji Rosyjskiej oraz ustalenia liczby zezwoleń na 2016 rok. Zakończyły się one bez porozumienia.

(dp)