W starciach na indyjsko-pakistańskiej granicy w Kaszmirze, podczas których doszło również do wymiany ognia artyleryjskiego, zginęło co najmniej 15 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Islamabad i Delhi oskarżają się nawzajem o sprowokowanie incydentu.

Pociski z moździerzy zniszczyły co najmniej trzy domy w indyjskiej części Kaszmiru. Po przeciwnej stronie granicy ogień artyleryjski spowodował pożary.

"Jak zwykle w tym ciągnącym się od dekad konflikcie obie strony oskarżają się wzajemnie o sprowokowanie piątkowych potyczek" - pisze EFE.

Indyjskie siły zbrojne przekazały, że ich żołnierze odpowiedzieli ogniem i ostrzałem z moździerzy na próbę przekroczenia przez pakistańskie oddziały tzw. linii kontroli (LoC), czyli umownej granicy w Kaszmirze.

Strona pakistańska poinformowała natomiast, że odpowiedziała na niesprowokowany niczym ostrzał indyjskiej armii.

Według przedstawicieli władz Indii w ostrzale zginęło sześciu cywilów, trzech żołnierzy i strażnik graniczny. Wojsko Pakistanu poinformowało, że po jego stronie zginęło czterech cywili i jeden żołnierz, a około 30 osób zostało rannych.

Pakistańskie ministerstwo spraw zagranicznych przekazało w komunikacie, że wezwało wysokiej rangi indyjskiego dyplomatę, by złożyć na jego ręce "zdecydowany protest w związku z pogwałceniem rozejmu (z 2003 roku) na LoC przez indyjskie siły okupacyjne".

Premier Indii Narendra Modi ma się w sobotę udać do strefy przygranicznej prowincji, by złożyć wizytę stacjonującym tam oddziałom z okazji Diwali (święta świateł), najważniejszego dorocznego święta hinduistów.

Kaszmir miejscem konfliktów

Na linii kontroli w Kaszmirze często dochodzi do wymiany ognia, ale piątkowe starcia były wyjątkowo intensywne i trwały od rana do późnego wieczora. Od początku roku w starciach na terenach przygranicznych zginęło ponad 40 cywilów - poinformował Reuters.

Siły pakistańskie i indyjskie są w stanie najwyższej gotowości od lutego zeszłego roku, kiedy Pakistan twierdził, że zestrzelił dwa indyjskie samoloty wojskowe w spornym regionie Kaszmiru i schwytał pilota w odpowiedzi na nalot samolotów indyjskich na cele islamistycznych bojowników w Pakistanie. Wydarzenia z lutego 2019 roku były najpoważniejszym incydentem między oboma krajami od 20 lat.

Od uzyskania niepodległości w 1947 roku Indie i Pakistan - dwa mocarstwa nuklearne - stoczyły dwie wojny o Kaszmir, który jest między nie podzielony. Obie strony konfliktu roszczą sobie jednak prawa do całości tego terytorium.

Pakistan i Indie mają porównywalną liczbę głowic nuklearnych - około 130-150. Indie dysponują tzw. nuklearną triadą, czyli są zdolne do ataku z lądu, powietrza i morza. Pakistan pracuje nad umieszczeniem pocisków nuklearnych na okrętach podwodnych.