78-letni cesarz Japonii Akihito przejdzie operację wszczepienia bypassów. Zabieg zostanie przeprowadzony 18 lutego w szpitalu w Tokio. Dzisiaj cesarz opuścił placówkę po badaniach kardiologicznych.

Operacja wszczepienia bypassów pozwoli - jak głosi oświadczenie wydane przez pałac cesarski - cieszyć się władcy względnie aktywnym życiem.

Cesarz Akihito w ostatnich latach zmagał się z problemami zdrowotnymi. W listopadzie ubiegłego roku przez trzy tygodnie przebywał w szpitalu. W 2003 roku przeszedł operację nowotworu prostaty. Ostatnio ograniczył oficjalne obowiązki, ale stan jego zdrowia wydawał się dobry.

Powszechny dostęp do informacji o stanie zdrowia władcy jest zerwaniem z długą tradycją ukrywania przez dwór cesarski wszelkich chorób członków rodziny panującej. Kiedy w 1989 roku u ojca obecnego cesarza, Hirohito, wykryto nowotwór jelita, źródła oficjalne podały, że ma wrzody, a prawdę ujawniono dopiero po jego śmierci.

Zgodnie z japońską powojenną konstytucją, rodzina cesarska nie ma oficjalnej władzy i jej rola ma znaczenie symboliczne. Jednak cesarz Akihito cieszy się w swoim kraju powszechnym szacunkiem.