Najwyższy Sąd Federalny Brazylii wydał nakaz aresztowania ministra ochrony środowiska Ricardo de Aquino Sallesa w związku z toczącym się przeciwko niemu śledztwem, które wykazało, iż polityk aprobował nielegalną wycinkę najcenniejszych gatunków drzew w Puszczy Amazońskiej.

Operacja policyjna, prowadzona pod kryptonimem "Akuanduba", ma na celu ustalenie rozmiarów korupcyjnych praktyk z udziałem wysokich urzędników brazylijskiej administracji państwowej i przedsiębiorców zajmujących się nielegalnym wyrębem cennych gatunków drzew w lasach amazońskich oraz wykrycie mechanizmów ułatwiających nielegalny eksport drewna do USA i Europy.

Jak poinformowały w czwartek brazylijskie media, policja federalna dokonała dotąd 35 aresztowań w Dystrykcie Stołecznym i innych stanach kraju.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Amazońskie lasy znikają coraz szybciej

Prezes Najwyższego Trybunału Federalnego Alexandre de Moraes podpisał nakazy aresztowania i listy gończe wobec dziesięciu wyższych urzędników Ministerstwa Ochrony Środowiska oraz wobec szefa Brazylijskiego Instytutu Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych (IBAMA), Eduardo Bima. De Moraes unieważnił jednocześnie zarządzenie tego Instytutu z lutego ubiegłego roku, które umożliwiało eksportowanie bez zezwoleń odpowiednich organów kontrolnych cennych gatunków drewna pochodzącego z lasów amazońskich.

Według czwartkowego komunikatu policji, Sales jako minister ochrony środowiska autoryzował własnym podpisem decyzje, które umożliwiły wyekspediowanie za granicę "ponad 8 tysięcy ładunków drewna nielegalnego pochodzenia".

Śledztwo wobec ministra ochrony środowiska rozpoczęło się w styczniu tego roku na podstawie informacji dostarczonych władzom brazylijskim przez rządy innych państw dotyczących "możliwych nadużyć brazylijskich urzędników związanych z eksportem drewna".

Brazylijski wymiar sprawiedliwości działania śledcze wobec ministra ochrony środowiska opatrzył kryptonimem "Operacja Handroanthus". W grudniu ubiegłego roku w ramach tej operacji policja skonfiskowała w stanie Para pierwszą partię cennych gatunków drewna: ponad 200 tysięcy metrów sześciennych.

"Ten kolosalny ładunek oznaczał śmierć około 65 tysięcy takich niezwykle cennych dla przyrody i klimatu drzew jak ipe, maracanduba, kumaru czy angelim" - podały w czwartek czołowe brazylijskie portale informacyjne.

NIE PRZEGAP: "Cały czas byłem czujny". Pilot rozbitego samolotu przeżył 36 dni w amazońskim lesie