Na belgijskiej plaży w Ostendzie leży 18-metrowy wieloryb. To sensacja sezonu. Belgowie przyjeżdżają specjalnie ze wszystkich zakątków kraju, by obejrzeć to olbrzymie zwierzę. Aluminiowe, bo nie wszyscy wiedzą, że to... dzieło sztuki.

Wieloryb otoczony jest barierkami mającymi oddzielić tłum ciekawskich, a także umożliwić pracę kilku badaczom, którzy ubrani w białe kombinezony pobierają próbki i spryskują ciało walenia.

To fantastyczne, że możemy zobaczyć takiego olbrzyma. Szkoda, że ten wieloryb już nie żyje. Ale ogromna ryba! Ciekawe, skąd pochodzi? - pytają turyści. Tę ciekawość szybko zaspokoili dociekliwi reporterzy. Okazało się, że wieloryb jest dziełem sztuki, wykonanym z aluminium i styropianu, a wielorybi zapach to po prostu kilka wiaderek nadpsutych ryb.

W tej udanej prowokacji chodziło o przyciągnięcie i zainteresowanie turystów. Sponsorem wydarzenia jest biuro turystyczne z Ostendy. Wieloryb poleży na plaży do niedzieli włącznie.