Organizacja Human Rights Watch, walcząca o prawa człowieka, domaga się od władz Kosowa śledztwa, które wyjaśni sprawę mordowania Serbów dla organów. Wycinane serbskim więźniom przez albańskich partyzantów w czasie wojny pod koniec lat 90. miały trafiać na czarny rynek. Sprawę poruszyła w swej najnowszej książce Carla del Ponte - była naczelna prokurator trybunału ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.

O tych wstrząsających rewelacjach pisze w piątek "Daily Telegraph", powołując się na fragmenty książki "Polowanie. Ja i zbrodniarze wojenni" Carli del Ponte. Według autorki, w jednym z domów w albańskim mieście Burrel mieścił się nielegalny gabinet zabiegowy. Ofiary, pozbawione nerki, były po raz kolejny zamykane w barakach, dopóki nie zabito ich dla innych ważnych organów…. - pisze w swojej książce del Ponte.

”Śledczy znaleźli fragmenty gazy, zużytą strzykawkę i dwie plastikowe torby od kroplówki pobrudzone błotem, a także puste fiolki po lekach, wśród których znajdował się środek rozkurczający mięśnie, często stosowany podczas operacji chirurgicznych" - pisze del Ponte.

Źródła byłej prokurator sądzą, iż dowództwo Wyzwoleńczej Armii Kosowa (UCK) wiedziało o tych zbrodniczych praktykach. Według tych nienazwanych źródeł, z Kosowa do północnej Albanii przewożono ciężarówkami setki młodych Serbów, a tam wycinano im organy.

"Ofiary, pozbawione nerki, były po raz kolejny zamykane w barakach, dopóki nie zabito ich dla innych ważnych organów. W ten sposób inni więźniowie byli świadomi losu, który ich czekał, i (...) błagali, przerażeni, o natychmiastową śmierć" - napisała del Ponte. Były serbski minister sprawiedliwości Vladan Batić powiedział "Daily Telegraph", że jeśli te zarzuty się potwierdzą, będzie to najokrutniejsza zbrodnia od czasów Josefa Mengele.

Bliski doradca premiera Kosowa Hashima Thaci i wysoki rangą członek albańskiej UCK Bekim Collaku zaprzeczył w czwartek oskarżeniom o czerpanie korzyści z handlu organami. "To okrucieństwo trudne do wyobrażenia" - powiedział dodając, że cała historia to "wytwór wyobraźni" pani del Ponte.