Władze powiatu Goerlitz, położonego przy samej granicy z Polską, ogłosiły w nocy alarm przeciwpowodziowy. W regionie intensywnie pada deszcz - tym samym bardzo szybko rośnie poziom miejscowych rzek.

Zaledwie siedem tygodni temu w całej Saksonii powódź wyrządziła ogromne zniszczenia i spowodowała śmierć czterech osób. Władze i mieszkańcy boją się powrotu żywiołu. Cały czas kontrolujemy poziom wody, strażacy i inne służby umacniają wały, zabezpieczają ulice i domy, przygotowują dodatkowe worki z pisakiem - poinformowała rzeczniczka władz powiatowych.

Meteorolodzy nie mają pomyślnych prognoz dla Saksonii. Będzie tam padać jeszcze co najmniej dwa dni.