Południowoafrykański biskup Desmond Tutu stwierdził, że rządzący krajem Afrykański Kongres Narodowy jest gorszy niż apartheid. W ten sposób skomentował niewydanie na czas wizy Dalajlamie XIV.

Abp Tutu, który w piątek obchodzi 80. urodziny, zaprosił duchowego przywódcę Tybetańczyków na uroczystości. Anglikański biskup, jeden z bohaterów walki z apartheidem, wstąpił we wtorek już po decyzji Dalajlamy o odwołaniu wizyty w RPA z powodu problemów z wizą.

Przedstawiciele ministerstwa spraw zagranicznych RPA odrzucili oskarżenia, że ulegli naciskom Chin, ważnego partnera gospodarczego i politycznego Kapsztadu. Chiny oskarżają Dalajlamę o separatyzm.

Dalajlama, który zbiegł z Tybetu, gdy w 1959 roku zdławiono powstanie antychińskie, wraz z rządem tybetańskim na uchodźstwie mieszka w Dharamśali na północy Indii.