Trzydziestostopniowy upał wygonił warszawiaków nad Zalew Zegrzyński. Ten sam, który jeszcze kilka tygodni temu był zamknięty z powodu śnięcia ryb. Zakaz kąpieli jest już zniesiony.

Służby sanitarne nie mają zastrzeżeń do wody. Jej brązowy kolor jest co prawda mało zachęcający, ale opinie o jakości podzielone. Bardzo czysta, super - mówią jedni, brudna, ale ciepła - przekonują inni. Jako, że w okolicach Warszawy kąpielisk nie ma zbyt wiele, dojechać nad Zalew Zegrzyński jest bardzo trudno. Straszny korek. Jedziemy od Radzymina, jechaliśmy 30 minut, a można przejechać w 8 minut - usłyszała od jednego z turystów reporterka RMF FM Agnieszka Burzyńska:

Od strony Warszawy jest jeszcze gorzej, bo cała godzina tkwienia w korku. Posłuchaj relacji naszej reporterki:

I to właśnie tłok, zarówno na drogach, jak i na plaży jest większym kłopotem warszawiaków niż jakość wody.