Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej skazał Mieczysława M. ps."Wszarz" na dwadzieścia pięć lat więzienia za kierowanie zabójstwem wspólnika Zbigniewa Nawrota. Wyrok miał miejsce osiemnaście lat po zamachu w Hamburgu, w którym zginął biznesmen. Obaj byli bohaterami Schnapsgate - jednej z pierwszych afer III Rzeczpospolitej.

Zdaniem sądu to na zlecenie Mieczysława M. bielscy przestępcy podłożyli w Hamburgu reklamówkę z materiałem wybuchowym pod Ferrari Testarossa należące do Nawrota. "Wszarza" przez lata poszukiwano w Europie i obu Amerykach. Ujęto go dwa lata temu w Jaworzu koło Bielska.

Mieczysław M. i Zbigniew Nawrot byli głównymi bohaterami tak zwanej Schnapsgate, afery gospodarczej z lat 1990-1991. Wykorzystując luki w przepisach podatkowych, wwieźli do Polski ogromne ilości spirytusu Royal. Była to jedna z pierwszych afer gospodarczych III RP. „Wszarz” do zabójstwa Nawrota wynajął kolegę z dzieciństwa - Jerzego B. - szantażując go, że powiadomi policję o jego kryminalnej przeszłości. Groził także jego rodzinie.

Proces Mieczysława M. trwał od września ubiegłego roku. Oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do winy, a dziś nie pojawił się na sali rozpraw. Przebywa w szpitalu więziennym w Bytomiu.