Policjanci z Elbląga zatrzymali czterech porywaczy 17-latka. Mieszkający w Elblągu chłopak został najpierw uprowadzony, a później zmuszony do wynoszenia z domu cennych rzeczy.

Chłopak został porwany tydzień temu. Przestępcy uderzyli go w głowę i wciągnęli do samochodu. Wywieźli w ustronne miejsce, kopali, bili i grozili, że zabiją, jeśli nie będzie przynosił im z domu cennych rzeczy.

Po kilku godzinach wypuścili nastolatka, kazali, by dwa dni później przyniósł w określone miejsce kosztowności i pieniądze. Chłopak wykonał polecenie.

Gdy jeden z przestępców pojawił się, by odebrać paczkę, został złapany przez elbląskich policjantów. W ciągu kolejnych dni funkcjonariusze, wspierani przez antyterrorystów, zatrzymywali pozostałych członków grupy. Dwaj z nich usłyszeli już zarzuty pozbawienia wolności i zostali tymczasowo aresztowani.