Krzysztof S., oskarżony o zamordowanie swojego ojca Henryka Szumskiego, jest niepoczytalny - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Oznacza to, że w najbliższych dniach śledztwo w sprawie śmierci byłego szefa Sztabu Generalnego zostanie umorzone, a jego syn uniknie kary.
Do prokuratury w Pruszkowie prowadzącej śledztwo w sprawie śmierci emerytowanego generała wpłynęła opinia biegłych psychiatrów. Po obserwacji Krzysztofa S. uznali oni, że mężczyzna jest niepoczytalny. Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura, w przyszłym tygodniu śledczy skierują do sądu wniosek o umieszczenie Krzysztofa S. w zakładzie psychiatrycznym i umorzenie postępowania.
38-letni Krzysztof S. leczył się w przeszłości psychiatrycznie. Najprawdopodobniej jest chory na schizofrenię.
Generał Szumski miał 71 lat. Zmarł 30 stycznia, śmiertelnie raniony nożem przez swojego syna w jego domu w Komorowie pod Warszawą.
Henryk Szumski wstąpił do szkoły oficerskiej w 1961 r. W stopniu pułkownika dowodził 12. Dywizją Zmechanizowaną w Szczecinie, która uczestniczyła w pacyfikacji strajku w Stoczni Szczecińskiej i innych zakładach. Był kawalerem m.in. Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Złotego Krzyża Zasługi, a także Złotego Krzyża Honorowego Bundeswehry, został też odznaczony Orderem francuskiej Legii Honorowej. W latach 1997-2000 był szefem Sztabu Generalnego WP. W 2001 r. przeszedł na emeryturę. W latach 2000-2005 był członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
