​Śledztwo w sprawie nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. W wyniku sobotniego wybuchu w domu jednorodzinnym rannych zostało siedem osób, w tym dwoje dzieci.

"Postępowanie zostało wszczęte w sprawie nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów. Z uwagi, iż jest to czyn nieumyślny - grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności" - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka.

Jak dodała, "w ramach prowadzonego postępowania będą ustalane okoliczności związane z tym zdarzeniem, m.in. planowane jest przesłuchanie świadków oraz zasięgnięcie opinii biegłych z różnych specjalności. W tym biegłych z zakresu pożarnictwa i gazownictwa".

Do wybuchu w budynku jednorodzinnym przy ul. Srebrnej doszło w sobotę. Poszkodowanych zostało 7 osób, w tym dwoje dzieci w wieku 3 i 7 lat. Budynek się zawalił.

Poszkodowanym zostanie udzielone wsparcie psychologiczne, a także pomoc finansowa. W razie potrzeby miasto zapewni potrzebującym również lokale zastępcze - przekazał rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Szczecinie Dariusz Sadowski.

Wsparcie finansowe dla poszkodowanych zadeklarował wojewoda zachodniopomorski. "Jestem w ciągłym kontakcie z miastem i z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Będziemy tę sytuację bardzo indywidualnie traktowali, zobaczymy, jak ta sytuacja będzie oceniana" - przekazał Zbigniew Bogucki.

Zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację poszkodowanych prowadzona jest też na portalu zrzutka.pl