Dwie osoby zostały poparzone w wyniku wybuchu gazu, do którego doszło w domu jednorodzinnym w Trzebini koło Żywca. Obie osoby zostały przetransportowane do szpitala – podali żywieccy strażacy.

Rzecznik straży pożarnej w Żywcu asp. sztab. Tomasz Kołodziej poinformował, że 67-letnia kobieta została przetransportowana na pokładzie śmigłowca LPR do szpitala w Siemianowicach Śląskich, który specjalizuje się w oparzeniach. 37-letniego mężczyznę zabrała karetka pogotowia. Oboje mają poparzenia drugiego stopnia - powiedział strażak.

W chwili wybuchu w budynku przebywała jeszcze trzecia osoba. Nie znajdowała się w pomieszczeniu, w którym doszło do wybuchu. Nie odniosła ran.

Tomasz Kołodziej poinformował, że wybuchł najprawdopodobniej gaz, który ulatniał się z butli. Pomieszczenie, w którym się to stało, zostało zniszczone. W domu wypadły też szyby z okien. Dokładną przyczynę wybuchu ustalą biegli. Sprawę zbada policja - powiedział.

Strażak dodał, że w akcji ratunkowej uczestniczyły cztery zastępy strażaków zawodowych oraz sześć zastępów z OSP.