Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska bada próbki wody pobrane ze stawów Kajka i Mała Kajka w Poznaniu. Na powierzchni wody pojawiła się plama substancji ropopochodnej.

Wielka plama ropy spłynęła już z Małej Kajki do Kajki i niestety rzeką Główną trafi do Warty. Właściciele ogródków działkowych są zrozpaczeni, bo nie mają wody do podlewania. Zarząd ogródków złoży do sądu pozew przeciwko zakładom przemysłowym, które zdaniem działkowców spuszczają olej do Kajki.