Właściciel punktu handlowo-usługowego przez rok nie zapłaci prowizji za akceptowanie kart i za dzierżawę terminalu – pisze poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Jak dodaje, powstaje fundacja, która będzie wspierać rozwój płatności bezgotówkowych.

Właściciel punktu handlowo-usługowego przez rok nie zapłaci prowizji za akceptowanie kart i za dzierżawę terminalu – pisze poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Jak dodaje, powstaje fundacja, która będzie wspierać rozwój płatności bezgotówkowych.
"Gazeta Wyborcza" podkreśla jednak, że to nie rząd, tylko prywatne firmy zrzucą się na finansowanie zachęty dla firm /Paweł Pawłowski /PAP

Jeszcze kilka lat temu właściciele sklepów nie kwapili się do przyjmowania płatności kartą. Powodem - jak pisze "Gazeta Wyborcza" - były wysokie opłaty za akceptowanie kart. Tzw. prowizja interchange sięgała 1,6 proc. wartości transakcji.

W 2014 roku Sejm ustawowo ograniczył wysokość interchange do 0,5 proc., a kilka miesięcy później do 0,2-0,3 proc. Mniej więcej o połowę spadły też opłaty za dzierżawę urządzeń. Efekty tych działań widać jak na dłoni - podkreśla gazeta. W ciągu dwóch lat liczba punktów usługowo-handlowych z terminalami wzrosła do 419 tys. Dziś jest to ponad 530 tys.

Każdy z nas ma prawo do tego, żeby w sklepie czy urzędzie zapłacić kartą lub telefonem. Chcemy w Polsce znacząco zwiększyć obrót bezgotówkowy, a do tego niezbędne jest rozszerzenie systemu akceptacji kart płatniczych i innych instrumentów płatniczych - powiedział wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński podczas uroczystości powołania fundacji Polska Bezgotówkowa. Jej sygnatariuszami są resort rozwoju, Związek Banków Polskich oraz organizacje Visa i MasterCard - czytamy w artykule.

Fundacja ma zachęcać przedsiębiorców do przyjmowania opłat bezgotówkowo.

"Gazeta Wyborcza" podkreśla jednak, że to nie rząd, tylko prywatne firmy zrzucą się na finansowanie zachęty dla firm. Z informacji gazety wynika, że w ciągu trzech lat zarządzany przez fundację fundusz zasilony zostanie kwotą ok. 600 mln zł. Mniej więcej połowę tej kwoty wyłożą organizacje płatnicze: Visa i MasterCard, blisko 30 proc. zapewnią banki, a 20 proc. agenci rozliczeniowi.

APA