Ratownicy nie pojawią się w ten weekend na olsztyńskich plażach. Miasto nie zatrudniło na razie ani jednej osoby do pilnowania kąpielisk. Niewykluczone, że w sobotę i niedzielę na największej plaży miejskiej pojawi się nawet kilka tysięcy mieszkańców. Chętni do kąpieli z pewnością się znajdą, bo temperatura wody to 16 stopni.

Władze Olsztyna do tej pory nie znalazły ratowników, którzy mogliby pracować na plażach. Tamtejszy Ośrodek Sportu i Rekreacji w tym roku już czterokrotnie organizował przetargi na obsługę kąpielisk, licząc na to, że wybierze któryś z oddziałów Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, żadnego nie udało się rozstrzygnąć.

Żaden z WOPR-ów nie był zainteresowany naszą ofertą - tłumaczy wicedyrektor OSiR-u Mirosław Jabłoński.

Miasto ma do wydania niecałe 60 tys. złotych, żądania WOPR-ów były dwukrotnie wyższe. Dlatego teraz zacznie się szukanie ratowników, z którymi można by podpisać indywidualne umowy zlecenia. Miasto liczy na to, że uda się ich znaleźć przed rozpoczęciem wakacji.