W Krakowie zatrzymano 22-letniego złodzieja, który okradł co najmniej kilkudziesięciu zagranicznych turystów. Działał rejonie Starego Miasta i Kazimierza. Z hotelowych pokojów zabierał to, co leżało na wierzchu - telefony, aparaty fotograficzne i laptopy, a z kradzionych portfeli zabierał pieniądze, a dokumenty wyrzucał.

Łukasz F. wybierał hotele i hostele, w których nie ma portiera. Będąc już w budynku, szukał pokoju zamkniętego jedynie na klamkę, którego mieszkańcy na chwilę wyszli. Policjanci udowodnili mu już prawie 30 kradzieży dokonanych w latach 2007-2009.

Wiadomo jednak, że poszkodowanych może być nawet trzy razy więcej. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.