Jedna misja - jeden zespół – to motto, jakim będzie się kierował nowy dowódca wielonarodowej dywizji w środkowo-południowej strefie w Iraku. Gen. Mieczysław Bieniek przejął wczoraj zadania od gen. Andrzeja Tyszkiewicza.

Poprzeczka jest bardzo wysoka. Ja znam takie magiczne słowo kontynuacja i elastyczność - mówił gen. Mieczysław Bieniek podczas uroczystości przekazania dowództwa. Jestem bardzo dumny, że dano mi szansę dowodzenia tą wyjątkową dywizją. Zapewniam, że wezmę odpowiedzialność za każde powierzone nam zadanie. Zapamiętajcie motto, którym będę się kierował: jedna misja - jeden zespół - dodawał.

Dowództwo dywizji zmienia się wraz z całym polskim kontyngentem. Jednak jak podkreślał Bieniek cel pozostanie niezmieniony - demokratyczny i suwerenny Irak. Wprawdzie zmienią się generałowie – dodawał, ale nie misja ani odpowiedzialność dywizji. Jesteśmy tu, by umacniać stabilność i bezpieczeństwo, wspierać administrację, pomagać odbudować infrastrukturę oraz prawo i porządek.

Obecnie dobiega końca pierwsza półroczna tura pobytu polskich żołnierzy w Iraku. Wymiana całego kontyngentu potrwa do połowy lutego.

W strefie środkowopołudniowej służy w sumie 10 tys. żołnierzy z 20 państw. Na tle całego Iraku była to do niedawna oaza spokoju. Jednak, gdy Amerykanie zacieśnili obławę na członków prosaddamowskich bojówek, przenieśli się w nasz rejon działania.

09:15