Daty, dotacje, ustępstwa, negocjacje. To wszystko będzie tematem dzisiejszego spotkania ministrów spraw zagranicznych Piętnastki i 10 krajów kandydujących do Unii Europejskiej. To pierwsze tego typu spotkanie na szczeblu ministrów.

Piętnastka zaproponuje, aby poszerzenie Unii nastąpiło 1 maja 2004 roku. Każda ze stron nakreśli także granice swoich ustępstw. Jednak dopiero za tydzień przewodnicząca w Unii Dania przedstawi na podstawie dzisiejszej debaty ministrów końcowe pakiety negocjacyjne dla każdego z kandydatów.

Zamiast większych dopłat dla polskich rolników, UE zaproponuje bezzwrotne darowizny dla małych i średnich gospodarstw rolnych. Rocznie może to być nawet 1,2 tys. euro na modernizację. Takich subwencji nie otrzymają rolnicy UE. Unia zasugeruje także, aby kraje kandydujące mogły odzyskać obcięte 2,5 mld euro z funduszy strukturalnych. Wspólnota będzie chciała je przeznaczyć na poprawę jakości żywności oraz uszczelnienie granicy wschodniej.

Przedstawi także swoją propozycję limitów na produkcję rolną. Polsce zależy zwłaszcza na wysokiej kwocie w produkcji mleka.

Pewne niepokoje co do ostatecznej daty rozszerzenia Unii wzbudził w piątek w Warszawie premier Szwecji. Goran Persson nie wykluczył, że Polska może znaleźć się w UE nawet dopiero w 2005 roku. Taka data naszego przystąpienia do Piętnastki uniemożliwiłaby Polsce m.in. współdecydowanie o budżecie Unii.

8:40