Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze w listopadzie dojdzie do rekonstrukcji rządu. Na pewno przed 1 grudnia - zapewniał premier.

Tak, jak mówiłem miesiąc temu, dwa miesiące temu, pół roku i rok temu - rekonstrukcja będzie w listopadzie tego roku - deklarował w Sejmie Tusk. Na uwagę, że już jest listopad, odparł: Ale nie mamy jeszcze grudnia. Jak będzie (rekonstrukcja), to państwa oczywiście powiadomię o jej kształcie - dodał.  

W listopadzie, a więc prawdopodobnie przed 23 lub po 23, ale na pewno przed 1 grudnia - podkreślił szef rządu. Na 23 listopada zaplanowana jest konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej.

W ostatnich dniach wicepremier Jacek Rostowski powiedział, że potrzebna jest daleko idąca odnowa ekipy rządowej. Chodzi o to - mówił - by rząd nabrał nowej energii w działaniu i możliwe było zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w 2015 r. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Rostowski mówił, że nie chciałby być ministrem finansów trzecią kadencję. 

Premier nie emocjonuje się posłami PO

Premier był też pytany, czy zgłosi Grzegorza Schetynę jako kandydata na wiceszefa PO na kolejną kadencję. Jeszcze nie rozmyślałem nad kształtem nowych władz partyjnych - odpowiedział. Ja wiem, że państwo za bardzo w to nie wierzycie i jesteście przekonani, że ja przeżywam kwestię wyborów wewnętrznych w PO tak mocno, jak wy, ale daję wam słowo, że jest zupełnie inaczej - powiedział Tusk.

Jak wyjaśnił, dzieje się tak nie dlatego, że lekceważy sytuację wewnątrz Platformy, "tylko dlatego, że mamy dzisiaj na głowie kilka bardzo poważnych problemów". Zaznaczył, że jest bardzo poważnie zaangażowany w kwestie dotyczące budżetu i OFE. Naprawdę można posiwieć i wyłysieć tylko od tych dwóch spraw - dodał. Przyznał, że jest także kwestia zbyt dużego deficytu i negocjacji z Komisją Europejską.

Uwierzcie mi, nie emocjonuję się w taki sposób jak państwo tym, który z posłów PO będzie wyżej, a który niżej - powiedział Tusk.  

Pytany, kiedy dojdzie do spotkania koalicyjnego PO-PSL, premier odpowiedział, że jest zawsze otwarty na każde spotkanie koalicyjne. Mogę się spotkać dziś, jutro, w każdej chwili, nie ma żadnych napięć, które kazałyby nam, aby nerwowo szukać terminu, ale jestem do dyspozycji - dodał. 

(mpw)