Tragiczny wypadek przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Jak informuje „Dziennik Bałtycki” 14-latek wyskoczył przez okno. Chłopca nie udało się uratować.

Do wypadku w Pucku doszło na ul. Kolejowej, gdzie mieści się m.in. siedziba puckiego Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, szkoła (PCKZiU Puck), internat oraz część biur Starostwa Powiatowego w Pucku - informuje "Dziennika Bałtycki". 

Jedna z osób wyskoczyła przez okno i ma otwarte złamanie ręki - relacjonował na początku Ireneusz Janus, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji KPP Puck, cytowany przez "Dziennik". Jednak jak piszą - policja nie chce udzielać więcej informacji. 

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia oraz ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zespół medyczny podjął reanimację 14-latka. Niestety, chłopca nie udało się uratować. Pierwotnie wyglądało na to, że ma złamaną rękę. Musiał mieć jednak poważne wewnętrzne obrażenia - relacjonował rzecznik puckich strażaków, cytowany przez "Dziennik Bałtycki".

Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:

800 70 2222 - całodobowe Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie [WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]

116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży [WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]

Możesz też napisać maila lub porozmawiać na czacie.

W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.