Kazimierz Dolny huczy od plotek. Siostry nie chcą pogodzić się z odwołaniem dotychczasowej matki przełożonej. W jej miejsce Stolica Apostolska powołała nową i to doprowadziło do sporu.

O co dokładnie chodzi jednak nie wiadomo, bo wszystko odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Arcybiskup lubelski nie komentuje całej sprawy. Nie chcą także rozmawiać same siostry, o czym przekonał się reporter RMF Krzysztof Kot: