16-letni chłopiec zginął od ciosów nożem zadanych przez swych rówieśników. Do tragedii doszło w nocy z czwartku na piątek w Rudzie Śląskiej. Według policyjnych ustaleń, czterech nastolatków spotkało się na jednej z ulic. W pewnym momencie doszło między nimi do sprzeczki.

Zarzut zabójstwa usłyszał siedemnastoletni chłopak. Został on już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Dwaj pozostali szesnastoletni uczestnicy dramatycznego zajścia zostali zwolnieni. Według wstępnych ustaleń, powodem sprzeczki mogła być jakaś używka, być może dopalacz, którego nie chciał wziąć zabity nastolatek. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Marcina Buczka: