1100 razy w całej Polsce interweniowali od wczoraj strażacy w związku z silnym wiatrem. Najwięcej pracy mieli na Pomorzu i Dolnym Śląsku.

Przy usuwaniu skutków huraganowych wiatrów pracowało w sumie prawie 4 tysiące strażaków w całym kraju.

Jak na razie nie ma żadnych informacji o poszkodowanych - są za to uszkodzenia. Wiatr zniszczył 40 budynków, w tym 28 mieszkalnych.

Strażacy pracują przy zabezpieczaniu uszkodzonych domów i dachów, ale przede wszystkim przy usuwaniu połamanych drzew. Wichura pozrywała też linie energetyczne.

Do północy bez prądu było ponad 14 tysięcy odbiorców, najwięcej - bo ponad 9 tysięcy miejsc - w Zachodniopomorskiem.

W Niemczech jest nazywany orkanem Sabine

Sztorm Ciara nazywany w Niemczech orkanem Sabine, który nadciągnął nad kraje Europy północnej, spowodował perturbacje komunikacyjne; odwołano wiele lotów a w Niemczech zawieszono też część połączeń kolejowych. Na północy Francji wiatr osiąga prędkość 130 km/h, w Walii nawet 150 km/h.

W Skandynawii, sztorm Ciara, który dotarł tam w niedzielę wieczorem, pozbawił prądu tysięcy odbiorców w południowej Szwecji. Z powodu silnego wiatru zamknięto most nad Sundem łączący Malmoe z Kopenhagą.

W niedzielę odwołano część lotów na lotniskach w Goeteborgu oraz Sztokholmie. Wcześniej koleje zdecydowały o anulowaniu większości kursów w Skanii. W związku z zapowiadanym sztormem już w sobotę nie wypłynęły promy Polferries łączące Ystad ze Świnoujściem oraz Nynaeshamn z Gdańskiem.

Odwołane rejsy między Polską i Szwecją

Z powodu złych warunków pogodowych w Polsce odwołano poniedziałkowe rejsy promami Galileusz i Copernicus ze Świnoujścia do szwedzkiego Trelleborga i z powrotem - podano na stronie internetowej przewoźnika Unity Line.

Służby ratownicze w Szwecji informują o setkach interwencji związanych z usuwaniem powalonych drzew lub podtopieniami. Na jeziorze Fegen na południu Szwecji trwa akcja poszukiwawcza dwóch osób, które zaginęły po wywróceniu się łodzi.

SPRAWDŹ: Sztorm Ciara szaleje nad Europą. Wieje nawet 150 km/h