Śmierć 90-letniego mężczyzny, reanimacja jego opiekunki i podtrucie ratownika medycznego oraz ewakuacja prawie 40 mieszkańców bloku - to efekt nieszczelności piecyka gazowego w jednym z mieszkań w Jarocinie (woj. wielkopolskie). Niesprawne urządzenie doprowadziło do ulotnienia się tlenku węgla.

Jak powiedział oficer prasowy jarocińskiej straży pożarnej mł. kpt. Mariusz Banaszak, w akcji ratowniczej wzięło udział 20 strażaków.

Zdarzenie miało miejsce w czwartek o godzinie 18 w bloku na osiedlu Kościuszki w Jarocinie. Służby ratunkowe zawiadomiono o ulatniającym się tlenku węgla. Na miejsce dotarły straż pożarna, pogotowie gazowe i karetka pogotowia.

"Na pomoc staruszkowi było już za późno"

"Po przybyciu na miejsce okazało się, że w jednym z mieszkań leżał martwy 90-letni mężczyzna a jego opiekunka zasłabła. Kobietę reanimowano i przewieziono do szpitala. Na pomoc staruszkowi było już późno. To właśnie z tego mieszkania ulatniał się tlenek węgla ze względu na nieszczelny piecyk" - powiedział strażak.

Podczas akcji ratowniczej tlenkiem podtruł się też ratownik medyczny, ale nie wymagał hospitalizacji.

"Dopiero po sprawdzeniu mieszkań lokatorzy mogli do nich wrócić" - powiedział Banaszak.