Prokuratura szuka kolejnych świadków, którzy pomogliby wyjaśnić przyczyny śmierci Jolanty Brzeskiej. Ciało działaczki społecznej - zaangażowanej w obronę eksmitowanych lokatorów - znaleziono w 2011 roku w Lesie Kabackim w Warszawie.

Prokuratura szuka osób, które 1 marca 2011 roku w godzinach popołudniowych spacerowały Aleją Brzóz w Lesie Kabackim. Tam znaleziono nadpalone zwłoki Jolanty Brzeskiej. 

Z ustaleń śledczych wynika, że ciało kobiety było widziane także przez osoby, których personaliów dotąd nie ustalono. Ci świadkowie mogą się zgłaszać do warszawskiego zarządu CBŚP przy ulicy Okrzei 13 lub są proszeni o kontakt telefoniczny pod nr (22) 60-180-58.

Poszukiwania mogą oznaczać, że wyjaśnianie przyczyn śmierci kobiety utknęło. Wciąż nikomu nie postawiono zarzutów. Nadal pod uwagę są brane różne wersje: od porachunków z kamienicznikami po samobójstwo. 

Przypomnijmy, że Jolanta Brzeska była działaczką społeczną walczącą o prawa lokatorów. Przede wszystkim walczyła o swój dom i swoich sąsiadów z reprywatyzowanej kamienicy przy Nabielaka 9. Kobiecie groziła eksmisja z mieszkania. Była winna kilkadziesiąt tys. zł nowemu właścicielowi, a komornik zajął jej emeryturę i ruchomości. 

(m)