Politycy SLD apelują do posłów o jak najszybsze zalegalizowanie medycznej marihuany. Jak powiedziała rzecznik Sojuszu Anna-Maria Żukowska, minęło 185 dni od momentu, kiedy SLD złożył petycję, w której zaapelował do posłów o zmianę przepisów, aby umożliwić leczenie medyczną marihuaną oraz substancjami zawierającymi olej konopny. Petycją ma zająć się dziś sejmowa komisja.

Nasz przyjaciel Tomek Kalita nie dożył dzisiejszego posiedzenia (komisji), Sejm proceduje zbyt wolno i wielu chorych nie może doczekać się na to, aby im uśmierzyć ból, zniwelować objawy i (ich) leczyć. Apelujemy, aby wreszcie zrealizować testament Tomasza Kality i zalegalizować medyczną marihuanę, tak aby każdy z chorych mógł ją legalnie zakupić w aptece, tak samo jak na receptę może zakupić o wiele silniejsze środki. Gorąco apelujemy (do posłów) - zalegalizujcie medyczną marihuanę - podkreśliła Anna-Maria Żukowska.

Wiceszef SLD Wincenty Elsner przekonywał, że medyczna marihuana powinna być zalegalizowana jak najszybciej. Dla niektórych czas to pieniądz, ten projekt czekał na rozpatrzenie w komisji 185 dni. (...) Czas gra na korzyść czarnego rynku, na korzyść mafii, pomóżmy pacjentom. Nie mówimy w tej chwili o legalizacji i dostępie do miękkich narkotyków, mówimy o lekarstwach, w których zawarte są związki chemiczne z marihuany i oleju konopnego - tłumaczył.

Wincenty Elsner ma nadzieję, że prezes PiS Jarosław Kaczyński "jednym słowem" spowoduje, że pomoc dla pacjentów nadejdzie szybko.