Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca autobusu zatrzymany w pobliżu Kuźni Raciborskiej w Śląskiem. Autobusem jechało 9 osób, w tym siedmioro dzieci, które po lekcjach wracały ze szkoły do domów.

Informację o nietrzeźwym kierowcy przekazał policji świadek. Patrol zatrzymał autobus w Rudzie Kozielskiej. Policjanci od razu wyczuli woń alkoholu od kierowcy. Okazało się, że 61-latek miał w organizmie ponad 2 promile. 

Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych funkcjonariusze ustalili, że ma on dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami. Obowiązują one do 2020 i 2022 roku. 

Autobusem podróżowało 9 osób: siedmioro dzieci i dwie dorosłe kobiety. 61-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator. 

Mężczyzna stracił już wcześniej prawo za jazdę na "podwójnym gazie". Teraz grozi mu nawet 5 lat pobytu w więzieniu.

(m)