Dziesięciu stadionowych chuliganów zatrzymano w Żorach na Śląsku. Pseudokibice Ruchu Chorzów i Elany Toruń zaatakowali trzech nastolatków - sympatyków Górnika Zabrze. Ich ofiarą padła także mama jednego z chłopców. W samochodzie chuliganów znaleziono między innymi rękawice do walk, ochraniacze na szczęki, kominiarki i kij. Zatrzymani prawdopodobnie w niedzielę usłyszą zarzuty.

Kobieta chciała wyjechać samochodem z parkingu, kiedy drogę zajechało jej inne auto. Bandyci wybili szybę, by wyciągnąć nastolatków. Wtedy do akcji wkroczył patrol policji.