Na kary od roku do 8 lat i 2 miesięcy więzienia skazał łódzki sąd okręgowy sześć osób oskarżonych ws. kradzieży 8 mln zł przewożonych z banku w Swarzędzu. Najsurowiej ukarany został były konwojent Krzysztof W.

Na kary od roku do 8 lat i 2 miesięcy więzienia skazał łódzki sąd okręgowy sześć osób oskarżonych ws. kradzieży 8 mln zł przewożonych z banku w Swarzędzu. Najsurowiej ukarany został były konwojent Krzysztof W.
Krzysztof W. w sądzie /PAP/Grzegorz Michałowski /PAP

Proces w tej sprawie trwał od jesieni ub. roku. Na ławie oskarżonych usiadło sześć osób.

Cztery osoby oskarżono o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenie mienia o znacznej wartości -  to 44-letni Dariusz D.; 46-letni Adam K., u którego miało dojść do podziału łupu; 48-letni Marek K., który miał brać udział w opracowaniu planu napadu i ubezpieczać przewożenie pieniędzy oraz 48-letni konwojent Krzysztof W.

Przygotowując się do akcji konwojent zmienił wygląd: ogolił głowę i zapuścił brodę, zażywał też środki, które sprawiły, że przybrał na wadze. Zatrudniając się w firmie ochroniarskiej mężczyzna podał fałszywe dane osobowe.

Dwie pozostałe osoby - 47-letnia Agnieszka K. i 71-letni Wojciech M. -  miały pomagać w ukryciu zrabowanych pieniędzy i wpłacić na założone konto w jednym z banków 250 tys. zł. Te środki miał im dać Adam K.