Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski popiera przymusową kastrację farmakologiczną pedofilów. Jego zdaniem, taka sankcja mogłaby znaleźć się w Kodeksie Karnym jako dodatkowy środek karny i obejmować nie tylko pedofilów, ale też sprawców wszystkich przestępstw seksualnych, na przykład gwałcicieli.

Zgodnie z już obowiązującymi przepisami sąd może, ale nie musi, skierować pedofila na leczenie – przypomina Kochanowski. Zwraca również uwagę, by w dyskusji o kastracji rozróżniać kastrację fizyczną, która pozostaje nieodwracalna, od farmakologicznej, w przypadku której działanie zastosowanych środków leczniczych może być odwracalne.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił też, że przymusowa kastracja farmakologiczna jest w Polsce możliwa w przypadku warunkowego zawieszenia lub zwolnienia z wykonywania kary pozbawienia wolności. Sąd może wówczas zobowiązać skazanego na przykład do poddania się leczeniu lub terapii w okresie próby, jeśli może to zapobiec popełnieniu ponownie przestępstwa.

Zdaniem Janusza Kochanowskiego, przymusowa kastracja farmakologiczna nie stoi w sprzeczności z Konstytucją. Przypomniał, że tego typu rozwiązania obowiązują już w niektórych krajach jak Szwecja, Dania, Kanada i kilka stanów USA i są tam oceniane jako sukces.